Jestem dydaktykiem oraz rusycystą. Ukończyłem filologię rosyjską na Uniwersytecie Gdańskim, a obecnie współpracuję z Salonem Językowym Maverick w Gdyni oraz jestem nauczycielem w Zespole Szkół Morskich w Gdańsku. Przeprowadzam także szkolenia i warsztaty dla nauczycieli oraz współpracuję z kilkoma polskimi organizacjami działającymi na rzecz edukacji. Jestem regularnym gościem programu Pytanie na śniadanie, a moje artykuły dot. edukacji pojawiają się m.in. na stronie juniorowo.pl.
Przygodę z językiem rosyjskim rozpocząłem w liceum. Początkowe luźne zainteresowanie językiem przerodziło się z czasem w wielką pasję, która doprowadziła mnie do zdobycia tytułu magistra filologii rosyjskiej. Kompetencje językowe podnosiłem także podczas niezliczonych podróży do Rosji, a jednym z moich największych życiowych osiągnięć jest zajęcie I miejsca w Międzynarodowej Olimpiadzie Języka Rosyjskiego w Rosji w 2014 r., podczas której mierzyłem się z rusycystami z całego świata.
Nauczam od 2014 r., kiedy to rozpocząłem prowadzenie zajęć z języka rosyjskiego w Gimnazjum nr 1 w Gdyni (obecnie XVII LO). Następnie zdobywałem doświadczenie w kolejnych szkołach na wszystkich etapach edukacyjnych, stale doskonaląc swój warsztat pracy. Współpracuję również z firmami na terenie Trójmiasta, pomagając kursantom zgłębiać tajniki języka biznesu. Jedną z najlepszych referencji, którą otrzymałem, były słowa studentki, którą przygotowywałem do egzaminów na rosjoznawstwie: dzięki tobie zrozumiałam wszystko to, co powinnam, nie wiedząc początkowo, co powinnam zrozumieć.
W pracy dydaktyka podejmuję różnorodne działania na rzecz promowania neurodydaktyki – nurtu zupełnie przeciwnego do stosowanej powszechnie w polskiej szkole dydaktyki pruskiej. Istnieją narzędzia, dzięki którym uczniowie są w stanie nauczyć się wszystkiego, traktując ten proces jako przyjemność, a nie katorgę – wystarczy po nie sięgnąć. W ramach tej tematyki często udzielam się publicznie.
W życiu prywatnym uwielbiam podróże oraz teatr i dobre kino, często oddaję się również modelarstwu. Nie są to jednak moje największe pasje – ponieważ pochodzę z rodziny kolejarskiej, to we krwi mam zamiłowanie do pociągów. Wiem, że gdybym nie został dydaktykiem-rusycystą, to dziś z pewnością pracowałbym jako maszynista.
Jeżeli chcesz podjąć ze mną współpracę lub dowiedzieć się o mnie więcej, to zapraszam do kontaktu!